czwartek, 9 listopada 2017

LOVELY matowe pomadki w płynie K*Lips

Moi drodzy na pewno większość z was zna matowe pomadki Kylie Jenner lip kit, które niestety nie są dostępne w Polsce. Te produkty można tylko kupić na amerykańskich stronach internetowych lub na stronie producenta.
Jeśli wiecie o czym tutaj mówię to mam dla was dobrą wiadomość, ponieważ polska marka Lovely wypuściła linię matowych pomadek K*Lips inspirowanych na wzór pomadek Kylie.


Zauważyłam, że owe pomadki na ostatniej promocji w Rossmannie znikały jak świeże bułeczki. A ponieważ w kolekcji znalazło się kilka nowych kolorów, postanowiłam je przetestować.

Dziś przychodzę do was z recenzją matowych pomadek K*Lips od Lovely.  Producent wybrał bezpieczne zestawy kolorystyczne, które będą pasowały do makijażu dziennego. Dostępnych jest 5 podstawowych wersji kolorystycznych w odcieniach nude do zgaszonych różów min.: Sweety, Pink Poison, Milky Brown, Neutral Beauty, Lovely Lips. W Październiku doszły dwa nowe odcienie w kolorach : Candy Shop i Magic Dessert.

Do testu wybrałam kolory:
Pink Poison - to pośredni róż ze wszystkich odcieni w kolekcji. Jest jakby połączeniem Sweety i Lovely Lips, wpada w przygaszoną neutralną malinkę :)

Candy Shop - to idealny nudziak z nutami brązu w ciepłym odcieniu


W miłym dla oka, kartonowym opakowaniu znajdziemy plastikowa szufladkę z płynną pomadką oraz dopasowaną kolorystycznie do niej konturówką. Po obu stronach pudełka mamy grafikę, która ma nam podpowiadać jaki odcień znajduje się w środku. Dodatkowo z jednej strony mamy eleganckie laleczki a z drugiej mamy produkt znajdujący się wewnątrz.





Buteleczka pomadki wykonana jest z dość mocnego plastiku, takiego typowego jak w innych pomadkach Lovely czy Wibo. Napisy na opakowaniu są porządne i czytelne a co najważniejsze nie zdrapują się. Świetnie że opakowanie jest przezroczyste dzięki czemu widzimy jaki kolor znajduje się w środku. Pomadka sprawia wrażenie droższej niż jest w rzeczywistości.




Pomadka posiada średniej wielkości gąbkowy aplikator, którego dobre wyprofilowanie ułatwia nakładanie. Jej kremowo-piankowa formuła pomaga w szybki sposób i za jednym pociągnięciem wypełnić usta kolorem. Produkt nie powoduje wysuszenia ust a także nie podkreśla ewentualnych suchych skórek - jak to bywa w przypadku typowej matowej pomadki. Zarówno pomadka jak i konturówka mają wyczuwalny lekko waniliowy zapach, który mi osobiście nie przeszkadza. Równomiernie się ściera, nie pozostawia plam i prześwitów. Jest komfortowa w noszeniu i prawie nie czuć jej na ustach. Kolor utrzymuje się do pierwszego tłustego posiłku lub do zmycia  produktu płynem micelarnym. 






Konturówki są miękkie, kremowe, idealnie dobrane kolorystycznie do płynnych pomadek. Dla mnie były niesamowitym zaskoczeniem pod względem pigmentacji i komfortu nakładania. Ale niestety nie należą do najtrwalszych.










PODSUMOWUJĄC
                       
             

Za cenę (regularną) 25,39 zł mamy płynną pomadkę oraz konturówkę - zestaw możemy używać razem lub niezależnie - dla mnie jest to super rozwiązanie.
Muszę przyznać że Wibo bardzo się postarało i cieszę się że wiele polskich marek idzie za trendami w makijażu.
Zestawy K*Lips są warte uwagi, gdyż mamy świetnej jakości produkty za przystępną cenę. Gama kolorystyczna bardzo dobrze wpisuje się w najnowsze trendy a formuła poprostu powala na kolana. Jeśli jeszcze nie znacie tych lipkitów to czym prędzej musicie je przetestować!



P.S.
W drogerii Rossmann często możemy spotkać ten produkt na promocji nawet do -49% lub -55% z aplikacją klubu.






Znacie markę Wibo i Lovely? Macie Zestawy lipkitów? Może chcecie je kupić? Macie innych swoich ulubieńców godnych polecenia?
Miłego wieczoru kochani!











2 komentarze:

  1. Musze sobie w koncu chociaz jedną zakupic. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Candy Shop jest kolorem pasującym do wielu karnacji. Neutral beaty też jest rozchwytywany ��

      Usuń

Copyright © 2016 Monysza Beauty , Blogger