poniedziałek, 4 grudnia 2017

Makijaż Nowościami MUR i My Secret

Makijaż Nowościami MUR i My Secret
Makijaż wykonałam nową paletką od Makeuprevolution Life on the Dance Floor Guest List,  jest przepiękna,  mocno napigmentowana i napewno będzie o niej recenzja.  Ale ostatnio będąc w Hebe znalazłam jeszcze perełki od My Secret,  o nich też będzie post, więc nie będę się rozwodzić 😉Poniżej przedstawiam wam co z tego stworzyłam 😊
Life on the Dance Floor Guest List  w połączeniu z cieniami #mysecret glam&shine nr 13/14/17 przepiękne kremowe mocno napigmentowane,foliowe. Plus pigment gold/silver #mysecret. Moje drugie w życiu cut crease 😊
Face: foundation Sephora collection @sephora
Powder: Translusent @pierrerene_professional
Countour: @koboprofessionalpl sahara sand
Blush: @catrice.cosmetics Rolls-Royce
Highlighter: #mysecret Disco ball
Brows: @focallure pomade
Eyes: @maybelline Color tatoo; shadows: @makeuprevolution life on the dance floor guest list, #mysecret glam&shine no. 13/14/17 by @danielsobiesniewski
Eyeliner: black @essence_cosmetics
Mascara: @benefit
Lips: @hean lipstick









piątek, 1 grudnia 2017

10K GIVEAWAY - super rozdanie u CarmiMua :)

10K GIVEAWAY - super rozdanie u CarmiMua :)

środa, 29 listopada 2017

Makijaż nowymi cieniami glam&shine od My Secret

Makijaż nowymi cieniami glam&shine od My Secret
Użyte produkty:
Face: Catrice HD @catrice.cosmetic #CATRICE
Powder: Translusent @pierrerene_professional
Contour: @koboprofessionalpl
Blush: @catrice.cosmetics
Highlighter: Discoball #mysecret 
Eyebrow: @focallure

Eyes: green shadow from #p2 
brown from @inglot_cosmetics
Green from glam&shine #mysecret 
Black eyeliner @essence_cosmetics

Lips: @koboprofessionalpl by @danielsobiesniewski



Makijaż stylizowany na lata 20-ste

Makijaż stylizowany na lata 20-ste
Makijaż wykonałam na konkurs Drogerii Natura produktami:


Face:
Foundation: Catrice HD liquid @catrice.cosmetic #CATRICE
Powder: Translusent @pierrerene_professional
Contour: @koboprofessionalpl sahara sand
Blush: @catrice.cosmetics
Highlighter: Discoball #mysecret

Eyebrow: pomade from @focallure and @hean

Eyes:
green shadow from #P2
brown from @inglot
black from @pierrerene_professional
False lashes: @ardel wispies

Lips: Golden Rose Crayon nr 19








niedziela, 12 listopada 2017

Jesienne smoky eye

Jesienne smoky eye
Makijaż świetnym sposobem na jesienną chandrę 😉

Makeup my love ❤❤❤
Podkład @kosmetyki_aa Nude sensitive
Korektor @catrice.cosmetics camouflage
Puder @maybelline master fix
Kontur @koboprofessional sahara sand i nubian desert
Róż @catrice.cosmetics
Brwi pomada Focallure @focallure
Oczy @tartecosmetics #tarteistpro


czwartek, 9 listopada 2017

LOVELY matowe pomadki w płynie K*Lips

LOVELY matowe pomadki w płynie K*Lips
Moi drodzy na pewno większość z was zna matowe pomadki Kylie Jenner lip kit, które niestety nie są dostępne w Polsce. Te produkty można tylko kupić na amerykańskich stronach internetowych lub na stronie producenta.
Jeśli wiecie o czym tutaj mówię to mam dla was dobrą wiadomość, ponieważ polska marka Lovely wypuściła linię matowych pomadek K*Lips inspirowanych na wzór pomadek Kylie.


Zauważyłam, że owe pomadki na ostatniej promocji w Rossmannie znikały jak świeże bułeczki. A ponieważ w kolekcji znalazło się kilka nowych kolorów, postanowiłam je przetestować.

Dziś przychodzę do was z recenzją matowych pomadek K*Lips od Lovely.  Producent wybrał bezpieczne zestawy kolorystyczne, które będą pasowały do makijażu dziennego. Dostępnych jest 5 podstawowych wersji kolorystycznych w odcieniach nude do zgaszonych różów min.: Sweety, Pink Poison, Milky Brown, Neutral Beauty, Lovely Lips. W Październiku doszły dwa nowe odcienie w kolorach : Candy Shop i Magic Dessert.

Do testu wybrałam kolory:
Pink Poison - to pośredni róż ze wszystkich odcieni w kolekcji. Jest jakby połączeniem Sweety i Lovely Lips, wpada w przygaszoną neutralną malinkę :)

Candy Shop - to idealny nudziak z nutami brązu w ciepłym odcieniu


W miłym dla oka, kartonowym opakowaniu znajdziemy plastikowa szufladkę z płynną pomadką oraz dopasowaną kolorystycznie do niej konturówką. Po obu stronach pudełka mamy grafikę, która ma nam podpowiadać jaki odcień znajduje się w środku. Dodatkowo z jednej strony mamy eleganckie laleczki a z drugiej mamy produkt znajdujący się wewnątrz.





Buteleczka pomadki wykonana jest z dość mocnego plastiku, takiego typowego jak w innych pomadkach Lovely czy Wibo. Napisy na opakowaniu są porządne i czytelne a co najważniejsze nie zdrapują się. Świetnie że opakowanie jest przezroczyste dzięki czemu widzimy jaki kolor znajduje się w środku. Pomadka sprawia wrażenie droższej niż jest w rzeczywistości.




Pomadka posiada średniej wielkości gąbkowy aplikator, którego dobre wyprofilowanie ułatwia nakładanie. Jej kremowo-piankowa formuła pomaga w szybki sposób i za jednym pociągnięciem wypełnić usta kolorem. Produkt nie powoduje wysuszenia ust a także nie podkreśla ewentualnych suchych skórek - jak to bywa w przypadku typowej matowej pomadki. Zarówno pomadka jak i konturówka mają wyczuwalny lekko waniliowy zapach, który mi osobiście nie przeszkadza. Równomiernie się ściera, nie pozostawia plam i prześwitów. Jest komfortowa w noszeniu i prawie nie czuć jej na ustach. Kolor utrzymuje się do pierwszego tłustego posiłku lub do zmycia  produktu płynem micelarnym. 






Konturówki są miękkie, kremowe, idealnie dobrane kolorystycznie do płynnych pomadek. Dla mnie były niesamowitym zaskoczeniem pod względem pigmentacji i komfortu nakładania. Ale niestety nie należą do najtrwalszych.










PODSUMOWUJĄC
                       
             

Za cenę (regularną) 25,39 zł mamy płynną pomadkę oraz konturówkę - zestaw możemy używać razem lub niezależnie - dla mnie jest to super rozwiązanie.
Muszę przyznać że Wibo bardzo się postarało i cieszę się że wiele polskich marek idzie za trendami w makijażu.
Zestawy K*Lips są warte uwagi, gdyż mamy świetnej jakości produkty za przystępną cenę. Gama kolorystyczna bardzo dobrze wpisuje się w najnowsze trendy a formuła poprostu powala na kolana. Jeśli jeszcze nie znacie tych lipkitów to czym prędzej musicie je przetestować!



P.S.
W drogerii Rossmann często możemy spotkać ten produkt na promocji nawet do -49% lub -55% z aplikacją klubu.






Znacie markę Wibo i Lovely? Macie Zestawy lipkitów? Może chcecie je kupić? Macie innych swoich ulubieńców godnych polecenia?
Miłego wieczoru kochani!











niedziela, 22 października 2017

Kosmetyki Pierre René Professional - Hit czy Kit?

Kosmetyki Pierre René Professional - Hit czy Kit?

Witajcie kochani, ponieważ ostatnio w mojej kosmetyczce zagościło sporo produktów Pierre René postanowiłam napisać o nich recenzję. Chciałabym podsumować dwuletnie systematyczne używanie ich i jest to moja subiektywna opinia (niesponsorowana).
Kilka z nich jest naprawdę godnych uwagi i polecenia, a w niektórych jestem wręcz zakochana. Firmy chyba nie muszę przedstawiać, bo wiele kobiet ją zna, słyszała o niej lub ją uwielbia. Cena jest bardzo dobra w stosunku do jakości jaką oferuje nam producent.

Jesteście ciekawi jakie to będą produkty? Zapraszam do zapoznania się z moją opinią poniżej :)


•  •  •  •  •  •

Największą moją miłością jest Fluid Advanced Lift w kolorze 02 Champagne. Produkt łatwo się rozprowadza, konsystencja lekko lejąca, kremowa, kolor jasny, żółtawy, idealny dla bladziochów takich jak ja, dla których bardzo trudno znaleźć idealny odcień - nie za ciemny, nie za jasny- wprost w punkt! Podczas nakładania produkt wtapia się i idealnie łączy z odcieniem naszej skóry, nadając jej naturalny satynowo-matowy efekt bez przesuszenia. Skóra ma wyrównany koloryt, wygląda na świeżą i wypoczętą. Zawiera SPF 15 oraz witaminy A, E, PP; a ekstrakty z roślin mają pełnić funkcję „naturalnego botoksu” - jak zapewnia producent. Po dłuższym stosowaniu działanie liftingujące sprawia że skóra jest bardziej napięta, wygładzona i pełna blasku. Nie muszę nic więcej dodawać -MÓJ IDEAŁ - KOCHAM TEN PODKŁAD!
Dostępny w 6 kolorach, w cenie 28,49 zł na stronie producenta.



Testowałam również Skin Balance Cover i jak zapewnia producent, produkt to kryjący podkład o właściwościach wodoodpornych, maskuje niedoskonałości, utrzymuje się wiele godzin. Zawiera ekstrakty roślinne oraz witaminę E. Konsystencję ma gęstszą niż jego poprzednik Advanced Lift.
Dla mnie okazał się za ciężki, podkreślał suche skórki i mocno wysuszał skórę ale moja córka jest nim zachwycona i na jej mieszanej skórze ze skłonnością do trądziku, wygląda rewelacyjnie także polecam do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej.
Dostępny w 13 kolorach, w cenie 27,99 zł na stronie producenta.










Puder sypki kolor 03 Transparent 12g -  Nie przestraszcie się jasnego koloru samego pudru, gdyż jak sama nazwa wskazuje puder jest w kolorze transparentnym, czyli półprzeźroczysty, taki który nie pozostawia koloru po nałożeniu na skórę. Ten puder idealnie stapia się ze skórą, pozostawiając matowo-satynowe wykończenie. Co najważniejsze nie wysusza skóry - ja mam cerę suchą ze skłonnością do wrażliwej, miejscowo naczynkowej i sprawdza się idealnie.
Dostępny w 2 kolorach, w cenie 19,99 zł na stronie producenta.





Puder sypki ryżowy 8g -  produkt w białym kolorze jednak nie należy się go bać, nie będziemy wyglądać jak umazani mąką ziemniaczaną ;) Świetnie absorbuje sebum, dobrze matuje a dzięki temu, że jest biały dopasowuje się do każdego koloru cery, pozostawiając komfort noszenia bez nadmiernego ściągnięcia skóry. Co najważniejsze, nie wysusza. Producent zapewnia, że formuła oparta na minerałach gwarantuje komfort stosowania oraz utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia. Pozostawia na skórze uczucie gładkości i zapewnia satynowe, długotrwałe wykończenie makijażu i zgadzam się z tymi zapewnieniami, bo makijaż wygląda bardzo dobrze przez cały dzień a puder pięknie pachnie.
Dostępny w 1 kolorze (białym), w cenie 19,99 zł na stronie producenta.




Puder prasowany kolor 03 Transparent  - jak zapewnia producent, formuła oparta na bazie olejku z oliwek, jojoby oraz minerałach gwarantuje, że nasza skóra nie będzie przesuszona a wykończenie makijażu będzie aksamitne. Tego niestety nie jestem w stanie potwierdzić, ponieważ kupiłam go sugerując się pudrem sypkim w tym samym kolorze. Okazało się jednak, że puder w kamieniu jest dużo ciemniejszy i pozostawia warstwę koloru na skórze. Dla mnie jest on za ciemny, użyłam raz i się nie polubiliśmy. Opakowanie zawiera również delikatny puszek do nakładania oraz lusterko. Dostępny w 9 kolorach i trzech pojemnościach w zależności od odcienia, w cenie 19,99 zł na stronie producenta.


Na pierwszym zdjęciu wyszedł ciemniej niż w rzeczywistości







PODSUMOWUJĄC
                   

Uważam, że większość produktów marki Pierre Rene jest godna polecenia, producent spełnia swoje obietnice a opakowania są estetyczne i klasycznie wykonane. Wszystko jest utrzymane w jednakowej szacie graficznej i kolorystycznej co sprawia, że produkty tej marki są łatwo rozpoznawane wśród innych szaf w Drogeriach Natura.


P.S.
Wszystkie te produkty możecie kupić stacjonarnie lub online w Drogeriach Natura - bardzo często są promocje -30% a z kartą klubu Natura nawet -40% lub więcej.
Również na stronie producenta • https://www.pierrerene.pl/pl/


Znacie kosmetyki marki Pierre Rene? Może coś możecie mi polecić? Chętnie wypróbuje inne ich kosmetyki :)
Miłego wieczoru kochani!


niedziela, 8 października 2017

Jesienny makijaż Metamorfoza

Jesienny makijaż Metamorfoza
Pielegnacja: Dax Perfecta maska miltikolagen
Makijaż: Podkład Catrice Hd w kolorze 010 light beige, puder sypki Pierre Rene transparent, róż Catrice 020 Rose Royse, cienie z palety Inglot What a Spice!, czarna kredka Essence, pomadka Golden Rose Crayon nr 19 idealna na jesień




wtorek, 4 lipca 2017

Recenzja i open box paczki z Dream Nails

Recenzja i open box paczki z Dream Nails
Witajcie kochani w dzisiejszym poście zaprezentuję wam paczkę z firmy DREAM NAILS, która zawitała u mnie :)



w niedużym kartonowym pudełku znalazły się cudeńka w postaci zamówionych przeze mnie lakierów hybrydowych oraz syreniego pyłku z poświatą zieleni.






W paczce nie zabrakło również GRATISÓW :) to jest to co my kobiety uwielbiamy - być rozpieszczane :)





Otrzymałam dodatkowo dwa rodzaje naklejek/szablonów, które po pomalowaniu lakierem dają efekt serduszek lub gwiazdek - one połyskują opalizująco.
W słoiczku jest zawartość srebrnych, połyskujących opalizująco kawałeczków - wyglądających jak "szkło".
Jeszcze nie miałam okazji tych dodatków przetestować, napiszcie mi w komentarzach czy chcecie bym je przetestowała :)
Przejdźmy więc do sedna czyli lakierów hybrydowych. Wszystko co ja zakupiłam możecie zamówić tu  http://dreamnails.pl/
Same lakiery hybrydowe kosztują 19zł/szt. jest to stosunkowo niewielka cena jak na pojemność 15ml.
Tak przedstawiają się słodkie buteleczki:



Ja skorzystałam z promocji 3+1, której już niestety nie ma ale co jakiś czas jest nowa promocja więc warto zaglądać na stronę.
Kupując 6 lakierów dostałam dwa gratis :) (za 1 szt hybrydy wyszło 14,25 zł )
W białych niepozornych buteleczkach, ozdobionych serduszkami, znajdują się przepiękne, mocno na pigmentowane kolory.
Są odpowiednio gęste żeby nie spływały nam na skórki gdy malujemy paznokcie.
Ogromnym plusem jest to że każda butelka jest oznaczona naklejką z nr koloru.
Minusem że nie wiemy jaki to kolor gdyż nigdzie na butelce nie ma wzornika - szkoda, ale może po mojej recenzji producent postara się aby taki wzornik koloru znalazł się np. na zakrętce tak jak to jest w innych lakierach hybrydowych różnych firm, co ułatwia wyszukiwanie koloru w pudełeczku.

Tak przedstawiają się kolory:


Wybrałam kilka jasnych i ciemnych bo chciałam sprawdzić ich pigmentację oraz trwałość.

Kolory jasne, są w większości firm trochę mniej na pigmentowane i trzeba dwóch lub nawet trzech warstw aby dobrze pokryć paznokcie.
W przypadku hybryd Dream Nails w zupełności wystarczy jedna warstwa ale tworzą się czasem małe prześwity więc ja wolę dwie cienkie warstwy nakładać aby spokojnie pokryć paznokieć i mieć pewność że będzie ładnie wyglądało.

Kolory jakie wybrałam to kolejno NR:
10- pudrowy brzoskwiniowy róż
13- nude pudrowy róż
19- nude jasny róż ton jaśniejszy od 13
25- piękny miętowy kolor ( choć na stronie wygląda trochę błękitno)
49- głęboka butelkowa zieleń
54- szary fiolet
56- bordo

Ważne że nie zawiera szkodliwego formaldehydu ani tuloenu.

Czas utwardzania:
- lampa uv 36w 2min.
- lampa ccfl/led 48w 5s.
- mostek 18w 30s

Takie zrobiłam pazurki tymi kolorami użyłam kolejno: 10, 13, 19, 54, 56.



Serduszka na kciuku wykonałam sondą i kolorem 54, fioletem wpadającym w szarość.
Rozpływająca się róża na palcu wskazującym - podkład z koloru 13 a róża z 54
Na palcu środkowym - podkład z koloru 19 a róża z 56
Wzorki świetnie się rozpływały - ja niestety mam małe paznokcie i nie jest to tak spektakularne jak na innych osobach z lepszą płytką paznokcia :) a to moje drugie róże w życiu więc mam nadzieję że już niedługo będą lepiej wyglądały :)

Miętowe pazurki wykonane kolorem nr 25



Na stronie znajdziemy również hybrydy z brokatem, magnetyczne a także przeróżne topy i bazy ( w cenie od 29 zł) w cudnych białych buteleczkach z serduszkiem a także inne produkty, akcesoria i ozdoby do paznokci. 
M.in.:
Tradycyjny Top no wipe - bez lepkiej warstwy oraz tradycyjna baza.
Top termiczny (no wipe ), 
który zmienia kolor każdego lakieru bazowego w zależności od temperatury - najlepiej aplikować na jasne kolory.
Matte Top no wipe - nadaje matowy wygląd paznokci a formuła no wipe sprawia że po utwardzeniu w lampie pazury są gotowe do użycia :)
Top Chameleon no wipe - posiada błyszczące drobinki, które pięknie się mienią - najlepszy efekt uzyskamy aplikując na ciemne kolory.
Rubber Base -kauczukowa Baza idealna do wzmacniania i nadbudowania paznokcia a także do lekkiego przedłużania ( gęsta). Świetnie nadaje się do zabezpieczenia paznokci po zdjęciu hybrydy gdy paznokcie są miękkie. W połączeniu z Topem Rubber paznokcie są odporne na zarysowania i maja piękny połysk.
Topem Rubber - kauczukowy top -łatwy w rozprowadzeniu top zabezpieczający wierzchnią warstwę.
STRENGTHEN GEL 3w1- gęsty żel do zdobień, wzmocnienia i przedłużania naturalnej płytki paznokcia. Cuda, wianki można z nim tworzyć :)
ZDOBIENIE:
- na uprzednio przygotowaną płytkę paznokcia i nałożony kolor bazowy nanieś cienką warstwę Strengthen Gel Dream Nails
- na nieutwardzony żel nanieś wzór pędzlem do zdobień oraz wybranym kolorem lakieru hybrydowego (takie akwarelowe/sharm zdobienie )
- utwardź w lampie UV lub Led (min. 24W) przez około 30 sekund
- całość zabezpiecz wybranym topem
WZMOCNIENIE:
- usztywnia i wzmacnia manicure
- przed aplikacją pamiętaj o uprzednim zmatowieniu płytki, odtłuszczeniu cleanerem oraz o nałożeniu primera
PRZEDŁUŻENIE:
- dzięki gęstości żelu możesz przedłużyć Swoją naturalną płytkę do kilku milimetrów
- idealny do odbudowania uszkodzonej płytki paznokcia, nadbudowania krzywej C oraz do korekty ewentualnych nierówności.
Czas utwardzania topu i baz:
- lampa LED 24W – 30s.
- lampa LED 48W – 10s.
- lampa UV 36W – 120s.
Już nie mogę się doczekać kiedy wypróbuje te wszystkie topy i bazy. Używam od kilku dni Rubber base i jestem pozytywnie zaskoczona. Moje paznokcie po zdjętej hybrydzie są usztywnione bazą ale na tyle elastyczne że dają mi komfort. Polecam!!!
Super jest to że firma Dream Nails słucha swoich klientów i dlatego zmienia sposób wyboru koloru podczas zakupów


PODSUMOWANIE:

PLUSY:
- duża pojemność
- niska cena
- szybka wysyłka zamówiłam 21 stycznia a 24 paczka już była u mnie
- nie śmierdzą
- nie zawiera szkodliwego formaldehydu ani tuloenu
- dobra pigmentacja
- ładny design opakowania
- duży wybór kolorów ( co jakiś czas dochodzą nowe )
- świetnie zapakowana i zabezpieczona przesyłka
- dobrze się ze sobą łączą
- GRATISY :)

MINUSY:
- brak wzornika koloru na opakowaniu ( np kropelka na czubku zakrętki)

Jak sami widzicie lakiery hybrydowe Dream Nails maja bardzo dużo plusów i tylko jeden minus. Polecam wam skorzystać z w/w promocji bo można mieć super hybrydy w korzystnej cenie :) (zachęcam do zaglądania na stronę http://www.dreamnails.pl/ co jakiś czas maja fajne promocje)

Ocena bardzo pozytywna :)

To na tyle kochani, jeśli spodobał się Wam ten post zapraszam do wpisów w komentarzu swoich opinii, czy mieliście już przygodę z tymi hybrydami?

Pozdrawiam Was cieplutko i miłego dnia :)


EDIT: na opakowaniu od niedawna sa naklejki z kolorem jaki znajduje się wewnątrz (chyba wysłuchali moich próśb)










Miętuski z kropelkami

Miętuski z kropelkami
kolor 25 z firmy Dreamnails



niedziela, 5 lutego 2017

CZAS NA MOJE WALENTYNKOWE :)

CZAS NA MOJE WALENTYNKOWE :)
Postanowiłam przetestować nowe hybrydki jeśli jesteście ciekawi co to za kolorki napiszcie mi w komentarzu :)



WALENTYNKOWE 😍 [♥]

WALENTYNKOWE    😍 [♥]



Tak można pięknie wyhodować swoje pazurki stosując bazę proteinowa Indigo, polecam :)
Ten moment kiedy wymyślisz sobie jakiś sposób na malowanie paznokci i ktoś się tym zainspiruje 😍  [<3 <3

Pierwsze Walentynkowe pazury gotowe 




:D

Copyright © 2016 Monysza Beauty , Blogger